Zeszły tydzień był okraszony bólem. I to bardzo. Złe wyniki, ale mam antybiotyk, leki przeciwbólowe no i zobaczymy. Mam nadzieję, że wszystko szybko i pozytywnie się zakończy.
Tymczasem, korzystając z tego, że czuję się lepiej będzie wysyp zdjęć. Twórczych zdjęć.
Najpierw ramki, komplet ramek, 9 sztuk :) Do kompletu, który się rozrasta :)
I kolejna metryczka zakończona..
I dla porównania z poprzednimi metryczkami ;) Na początku nie podobał mi się ten miś, ale teraz, jak jest skończony i im częściej na niego patrzę tym bardziej mi się podoba :)
Śliczne te ramki. Delikatne, minimalistyczne, ślubne zdjęcia bardzo do nich pasują. A metryczka cudna! Miś jest słodki, bardzo 'dziecięcy' i całość pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :)
Dużo zdrówka życzę :).
OdpowiedzUsuńRamki są cudne, fajny pomysł na zdjęcia ślubne :).
Przede mną też są metryczki do haftowania.
ramki mnie urzekły ... postanowiłam że w najbliższym czasie jak znajdę proste rameczki ozdobię je i powkładam fotografie ślubne ... pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://www.artysto-tworz-nie-gadaj.blogspot.com/