czwartek, 7 kwietnia 2011

I ślubuję Ci.. coraz bliżej..

Do ślubu zostało niecałe 5 miesięcy..

Nie mogę się doczekać, choć ogromnie się boję czy życie nie spłata jakiegoś figla..

Suknia ślubna kupiona, garnitur kupiony, wiele rzeczy jest załatwionych..
Sytuacja z zaproszeniami się pokomplikowała, ale powycinane zaproszenia i zawieszki już są..


Dzisiaj przyszły moje ślubne buty. Pierwszy raz w życiu kupiłam buty przez internet, wcześniej ich nie mierząc ani nie widząc na żywo. Bałam się strasznie. Że mi się nie spodobają, że kolor nie ten, że rozmiar zły..
Są IDEALNE!!!
Boskie. Kiedy je zobaczyłam wyłam z radości i szczęścia!
Ale spójrzcie i powiedźcie, że nie są piękne!
I jeszcze zapłaciłam za nie, nie prawie 400zł a jedyne 160! :)





Szczęśliwa jestem :)


5 komentarzy:

  1. Buty są super! W moim ulubionym kolorze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne buty :) A pomyślałaś o jakichś na zmianę? Jesteś puszysta, może Ci być ciężko przetańczyć całą noc :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem puszysta?? A niby skąd to wiesz? I niby waga ma mieć wpływ na to czy buty będą wygodne? Wspaniałe rady wszechwiedzących anonimowych osób.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słuchaj tego kogoś wyżej ;o) Ja jestem okrągła, a dopiero o 4 rano zdjęłam buty ślubne ;o) A kupiłam je 3 dni przed ślubem, to się nazywa być hardkorem ;o) Będzie cudnie trzymam kciuki Kochana ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu buty są cudne. Niby skromne ale przyciągają uwagę :).

    Kasiu zapisałaś się jako czwarta do "podaj dalej" ale stwierdziłam, że skoro mam moderowane komentarze i nie wiedziałaś, że jesteś czwarta to i dla Ciebie zrobię prezent.
    Także śmiało możesz organizować zabawę u siebie :).

    OdpowiedzUsuń