Nie dałam rady napisać nic wczoraj, ale dzisiaj również życzę Wam miłego dnia tak z okazji wczorajszego Dnia Kobiet :)
Na osłodę pokażę pierwszą odsłonę moich kuchennych rewolucji, które wciąż trwają :)
Każdy wyraz bł robiony osobno, transferem oczywiście. Od cholery czasu nad nim spędziłam. Wciąż się lakieruje i lakierować jeszcze będzie przez dłuższy czas. Z 10 razy zmieniałam koncepcję ale ostatecznie efekt mnie satysfakcjonuje :)
I to by było na tyle Kochane :*
Super pomysł!!!
OdpowiedzUsuńOd razu lepiej się prezentuje, i najważniejsze; oryginalnie.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam gorąco:))
Oj jojoj! śliczne, też chce taki! tylko że mi się robić nie chce, w razie czego skorzystam z Twojego , co?
OdpowiedzUsuńbosko :) jestem pod mega wrażeniem efektów
OdpowiedzUsuńpięknie ozdobiłaś:)
OdpowiedzUsuńW takiej kuchni aż się chcę gotować.
pozdrawiam
Ależ piękny blat ;o) Kochana Ty to masz talent, no jak zupełnie inne mebelki ;o)
OdpowiedzUsuńPS. Kochana ja mam wielką prośbę o usunięcie weryfikacji obrazkowej. Strasznie to zniechęca do dodawania komentarzy ;o(
bardzo mi się podobają Twoje nowe szafki :) jak zrobiłaś blat? to transfer? świetny efekt ale i pracy mnóstwo :) no i dziękuję za to że mnie natchnęłaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kruszyna
Uwielbiam wszelkie metamorfozy i rewolucje :) bardzo korzystna zmiana :) Brawo :)
OdpowiedzUsuń