piątek, 9 marca 2012

Rewolucje kuchenne - part 1

Kochane Kobietki!

Nie dałam rady napisać nic wczoraj, ale dzisiaj również życzę Wam miłego dnia tak z okazji wczorajszego Dnia Kobiet :)

Na osłodę pokażę pierwszą odsłonę moich kuchennych rewolucji, które wciąż trwają :)

Każdy wyraz bł robiony osobno, transferem oczywiście. Od cholery czasu nad nim spędziłam. Wciąż się lakieruje i lakierować jeszcze będzie przez dłuższy czas. Z 10 razy zmieniałam koncepcję ale ostatecznie efekt mnie satysfakcjonuje :)




I to by było na tyle Kochane :*

7 komentarzy:

  1. Super pomysł!!!
    Od razu lepiej się prezentuje, i najważniejsze; oryginalnie.
    Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam gorąco:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jojoj! śliczne, też chce taki! tylko że mi się robić nie chce, w razie czego skorzystam z Twojego , co?

    OdpowiedzUsuń
  3. bosko :) jestem pod mega wrażeniem efektów

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie ozdobiłaś:)
    W takiej kuchni aż się chcę gotować.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ piękny blat ;o) Kochana Ty to masz talent, no jak zupełnie inne mebelki ;o)

    PS. Kochana ja mam wielką prośbę o usunięcie weryfikacji obrazkowej. Strasznie to zniechęca do dodawania komentarzy ;o(

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo mi się podobają Twoje nowe szafki :) jak zrobiłaś blat? to transfer? świetny efekt ale i pracy mnóstwo :) no i dziękuję za to że mnie natchnęłaś :)
    pozdrawiam Kruszyna

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wszelkie metamorfozy i rewolucje :) bardzo korzystna zmiana :) Brawo :)

    OdpowiedzUsuń