Od Nowego Roku znowu będę bezrobotną..
Znowu mam złamane serce..
Znowu wszystko widzę w ciemnych kolorach i nie widzę jasnej przyszłości..
A miał być spokój, miało być dziecko, miała być radość i szczęście..
A teraz jest jedno pytanie: co dalej???
Jakoś to będzie, bo być musi, ale będzie ciężko. Jedno jest pewne i jedna rzecz mnie pociesza.. Że znowu będę miała czas na swoje pasje, czas dla Was, czas na forum..
I obym szybko się pozbierała..
Powodzenia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko się ułoży:*