Nadrabianie zaległości muszę zacząć od relacji z Wymianki Aniołkowej, którą prowadziła przesympatyczna Agnieszka . Miałam to szczęście, że to ja mogłam przygotować dla Niej niespodziankę. Wyzwanie było ogromne, ale mam nadzieję, że sprostałam zadaniu
Niespodzianki zapakowałam tak:
W tym były kolejne paczuszki:
A w tych kolejnych paczuszkach było to:
I całość podkradzione od Agnieszki


----------------------------------------------------------------------------------------------------
Dla mnie niespodziankę przygotowała ta tajemnicza Pani 
Nie ukrywam, że strasznie czekałam na tę niespodzinkę, tym bardziej, że wyżej wspomniana Agnieszka zdradziła mi tajemnice, iż widziała mój prezent i jest cudny

Więc..
Siedzę proszę ja Was i robię kartki i zakładkę na zamówienie w między czasie wypiłam 2 litry herbaty i przyszedł moment na dorobienie kolejnego litra złotego napoju. Wchodzę do kuchni a tam.. JEST! Przesyłka

A co w środku?
Skarby!
Aniołek na co dzień. Ręcznie wyszywany. Świetny. Jak będziemy mieli już małe Ptasie to na pewno będzie stał w ich pokoju Póki co stoi na biurku i towarzyszy przy twórczych pracach
Aniołek świąteczny.. jakie ma wypasione buty!!!
I malutkie cuda! Strasznie mnie urzekły.. Na pewno mi posłużą w nowym domu
Zakochana jestem po uszy w stylu schaby shic a takie gadżety idealnie pasują!
Zakochana jestem po uszy w stylu schaby shic a takie gadżety idealnie pasują!A jakie cudowne wstążkowe przydasie..
Dzięki tym przydasiom zrobiłam między innymi takie kartki, które się udało sprzedać!
Jestem bardzo zadowolona
Co prawda kawy nie piję, więc oddałam Przyjaciółce a kadzidełka Bratu, bo mnie osobiście duszą, ale reszta wspaniała, cudowna.. Podsumowując całą zabawę jestem bardzo zadowolona i na pewno będę brała udział w kolejnych! Ale tylko tutaj.. Ale to też jest inna historia na osobny wpis

Dziewczynom serdecznie dziękuję za współprace i za prezenty!!!
Serdecznie pozdrawiam i do kolejnej zabawy











Brak komentarzy:
Prześlij komentarz