.. zapewne zauważyliście, że mnie ostatnio tutaj zdecydowanie mniej. Poród coraz bliżej, więc czas najwyższy zająć się sobą i Rodziną. Trzeba przygotować się na nowego jej członka :) W domu zatem metamorfozy. Znowu duże, jak to u nas bywa, będę pokazywała, ale jak wszystko skończymy. Na razie jesteśmy w "lesie" ale przy kolejnym dziecku człowiek ma już doświadczenie i gorączka z przygotowaniami jest zdecydowanie mniejsza. Mamy czassss :P
Póki co wróciłam do haftu (bo co innego można robiąc siedząc lub leżąc). Wczoraj zszyłam, wcześniej wyhaftowany domek.
I z Córką..
W planach są jeszcze dwa domki, ale teraz wezmę się za coś większego. Kolejny z serii DFEA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz